Lil' Ed to muzyk, który operuje nie tylko gitarą ze slidem, ale przede wszystkim emocjami. I jeśli lubicie maksymalną szczerość i dobrą zabawę - sięgnijcie po Full Tilt nagraną z niezawodnymi The Blues Imperials.
David Philips to muzyk z Wielkiej Brytanii, który mając 24 lata osiadł w Barcelonie. Wcześniej grywał bluesa, rocka, jazz i pop. Teraz po raz drugi odkrywa w sobie pasję do grania na gitarach akustycznych i śpiewania ballad. A nową płytę nagrał sam. No, może z pomocą gwaru miasta.
Corey Harris równie swobodnie gra bluesa z delty Mississippi jak i posługuje się estetyką reggae. Co więcej - nieobce mu są soul i gtunki pokrewne. A do tego frazuje jak rasowy toaster.
Marcia Ball swoją karierę jeszcze w latach 70. XX wieku. Od 10 lat wydaje płyty dla Aligator Records. Jej Roadside Attractions to świetna porcja autorskich piosenek bez wielkich aspiracji.
Małgorzata Werbińska z niejednym chórem na chleb zarabiała, Błażej Pawlina z powodzeniem gra kilkoma technikami na gitarach akustycznych i rezofonicznych, razem tworzą perfekcyjny duet autorski i artystyczny. Ich pierwsza wspólna płyta to Harmony.
Michał Augustyniak czyli Limboski i jego zespół nagrali niezwykły, pełen szacunku do tradycji album. Gościnnie gra na dobro i śpiewa Romek Puchowski.
The Veldman Brothers od kilku lat są jednym z ciekawszych zespołów sceny holenderskiej. Na początku 2011 roku wydali album Spreadin’ Around. To autorski blues doskonale oparty na klasykach gatunku takich jak Muddy Waters, Vaughan Brothers czy nawet Jimi Hendrix.
Beth Hart podbiła serca słuchaczy w 1999 roku albumem Screamin’ For My Supper. W 2010 roku wydała kolejną, nie mniej emocjonującą płytę. W jej głosie jest coś tak przejmującego, że kochaja ją także fani bluesa.
Warren Haynes to jeden z najważniejszych gitarzystów i wokalistów blues rocka. Czwarty solowy album Man In Motion nagrywał na setkę, używając kilku wysłużonych gibsonów i sprawdzonych przyjaciół.
Point Blank rozpoczęli swoją karierę w świecie southern rocka w 1974 roku. Największy przebój "Nicole" mieli w 1981 roku. Po sześciu albumach przestali nagrywać, ale w 2009 roku powrócili płytą Fight On!.
Around the Blues to nie tylko Joanna Mrozek. To cała sprawna machina, która umie zagrać bluesa, z odrobiną rocka a nawet country. I każdy jest na swoim miejscu.
Więcej...
Julian Sas to holenderski wirtuoz gitary elektrycznej. W wieku 13 lat usłyszał Jimi Hendrixa i tak zaczęła się historia, której niewielką część pomieścił na dwupłytowym koncertowym wydawnictwie dostępnym także jako DVD.
Ana Popovic urodziła się w Belgradzie, ale w świat bluesa wchodziła już w Holandii. W 2009 roku nagrała krążek Blind For Love. Gitara elektryczna w jej dłoniach nie ma chwili wytchnienia i mieni się wszystkimi barwami.
Boogie Chilli mają w swoim składzie sprawnych muzyków i dobry repertuar. Po raz drugi wydali płytę ze standardami. Na pewno ułatwi im to pracę w klubach, ale za wiele o zespole dowiedzieć się z niej nie sposób.
Robert Randolph gra na 13-strunowej pedal steel gitar, ale nie robi tego jak hawajski zabawiacz starszych pań. W jego grze tli się hendrixowski płomień, a rodzinne muzykowanie zostało zrealizowane na niesamowicie wysokim poziomie. A jak to wszystko brzmi i pulsuje.
King MO mają w sobie taką energię, która pozwala uwierzyć, ze blues w XXI wieku może być pełen szacunku do tradycji, a jednocześnie nie przypominać zatęchłego XX wiecznego muzeum. To pasja grania połączona z wrażliwością przynależną dojrzałym artystom.
Walter Trout był sidemanem takich tuzów jak John Lee Hooker i John Mayall, grał z Canned Heat i sam zrealizował już kilkanaście albumów. Perkusista Kenny Aronoff, basista Hutch Hutchinson and pianista John Cleary wspólnie zrealizowali blues rockowy Common Ground.
Harry Manx i Kevin Breit – dwóch muzyków z Kanady, a każdy doświadczony i pełen pasji. Nawet jeśli ich muzyka nie zawsze jest bluesem, na pewno tak szczerych artystów nie można pominąć milczeniem. Strictly Whatever to magia podróży w głąb muzyki, w głąb umysłów.
Jarek Śmietana to jeden z najwybitniejszych polskich gitarzystów jazzowych. Po latach od oszałamiającej kariery z Extra Ball wciaż powraca do muzyki która poruszyła go za młodu. Do Jimi Hendrixa i bluesa. Coraz bardziej stylowego. Podobobnie jak stylowo od lat pieści klawisze hammondów Wojtek Karolak.
Do góry