Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Johnny Winter (na zdjęciu Ewy Turowskiej) and his band to gwiazda Toruń Blues Meeting 2010. Wystąpił również Bottleneck John, Marek Wójtowicz, Dżem i Tortilla. Kontrowersje wzbudziły występy Why Ducky? i Elżbiety Mielczarek.

XXI Toruń Blues Meeting to bezdyskusyjny trium kunsztu organizatorskiego klubu Od Nowa. Udało im się zaprosić na koncert prawdziwą ikonę i legendę bluesa. Johnny Winter zagrał bite 90 minut.

- Był to mój trzeci występ Johnny'ego, nie najlepszy, ale ten dał najwięcej radości. Bardzo cieszyłem się z dobrego, o ile to w jego sytuacji możliwe, zdrowia. Wróciła jego charakterystyczna barwa głosu, żywy, przytomny wzrok i jeszcze wyraźniejszy kontakt z publicznością. I to, ze sam, bez pomocy poruszał się na scenie. Bardzo mnie to ucieszyło - napisał na forum Okolice BLuesa Marciniasty.

Ale żeby nie było zbyt różowo, Marciniasty narzeka na kiepskie nagłośnienie koncertu i jego zdaniem zbyt niską scenę. - Siedzący Johnny był zupełnie niewidoczny dla 90 procent słuchaczy. Pozostałych muzyków większość widziała też byle jak. Legenda siedziała niemal na podłodze - pisze Internauta. I to nie koniec krytycznych opinii.

- WhyDucky. Why did they play? Sie pytam? Ten pan w ogóle nie umie śpiewać!!!! Ela Mielczarek? Fałszowała tak, że nie mogłem uwierzyć i wyszedłem - pisze Marciniasty.

- Szczęściem Dżem nabrał wiatru w żagle i gra tak jak miałem nadzieję. Fakt, dla ludu trzeba zagrać kilka "przebojów", ale tchnie świeżością, za co trzeba dziękowac i cieszyć się. Także ze wspaniałej płyty.

- Outsider Blues to zespół, którego słuchało się z przyjemnością, ale przez kilka tylko utworów. Opierać się na coverach czy standardach należy, ale nie one powinny dominować podczas występu, chyba że gramy deltę. To nie nudzi się nigdy - tu ukłon w stronę p. Wojtowicza. Bardzo miłe, niezwykle proste granie klasycznej muzyki z plantacji - kontynuuje relację Marciniasty.

- Bottleneck John - ładna barwa i sposób śpiewania. Tortilla - ten zespół znacie i każdy ma swoją o nich opinię - pisze Internauta.

Warto wspomnieć, że Tortilla wystąpiła w nowym składzie:

Asia Fostiak - śpiew,

Maurycy Męczekalski - gitara,

Samuel Owczarek - harmonijka, saksofon altowy,

Tomek Imienowski - gitara basowa,

Bartek Norkowski - perkusja