Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Elin Larsson from Blues Pills at 9th Suwałki Blues Festival 2016

Elin Larsson (na zdjęciu) jak rasowa diva psychodelicznego rocka swoim ekspresyjnym występem podsumowała kolejny dzień 9. Suwałki Blues Festival. Energią Blues Pills dorównali pochodzący z Nashville The Delta Saints.

Młody amerykańsko-szwedzko-francuski kwartet Blues Pills stworzył podczas swojego koncertu na 9. Suwałki Blues Festival unikalną, intensywną i nadzwyczajną atmosferę przywołującą ducha psychodelicznego rocka połowy lat 60. XX wieku. Ekspresyjna Elin Larsson obdarzona mocnym, lekko zachrypniętym głosem dawała z siebie wszystko wtapiając się w dźwięki generowane przez Blues Pills.

Cały zespół idealnie odtwarzał klimat rockowego szaleństwa, a ich autorskie kompozycje przypominały długie nocne opowieści szamanów. Takimi szamanami sceny, szamanami psychodelicznego rocka okazał się ten właśnie zespół. Można zastanawiać się, czy pewna powtarzalność w budowaniu nastroju, tworzeniu kompozycji nie jest swego rodzaju maniera, ale publiczność przed sceną na ulicy Kościuszki w Suwałkach nie miała wątpliwości. Ten wieczór wspaniale wieńczył występ Blues Pills.

Fani blues rocka spod znaku The White Stripes, Led Zeppelin, ale i bluesowej tradycji przeżywali wielkie chwile wsłuchując się w grę The Delta Saints. To także młody zespół, który po raz pierwszy przyjechał do Polski – specjalnie na 9. Suwałki Blues Festival. Chyba sami nie spodziewali się, że mimo wszystko niszowa muzyka jaką grają, znajdzie aż tylu admiratorów.

Ale kiedy ze sceny płynęły takie szczere dźwięki, a całe The Delta Saints świetnie odnajdowało swój groove, było pewne, że organizatorzy mieli nosa zapraszając Amerykanów na suwalską bluesową scenę.

Prawdziwą bluesową ucztą, oczywiście w tym bielszym odcieniu, był koncert sygnowany nazwiskami Ron Sayer Jr. & Charlotte Joyce. Świetna pianistka i urocza wokalistka Charlotte Joyce z powodzeniem radziła sobie z bluesowymi klimatami, podczas kiedy Ron Sayer Jr. Raz po raz udowadniał, że wcale nie trzeba grać bardzo głośno, by zaczarować słuchaczy i wydobyć z nich głęboko ukryte pokłady najdelikatniejszych emocji.

Czasem można było odnieść wrażenie, że mimo wielkości sceny Ron Sayer Jr. & Charlotte Joyce czują się na ulicy Kościuszki jak w jakimś niewielkim londyńskim klubie. Sam Ron Sayer Jr. jako gitarzysta współpracował z takimi sławami jak: Buddy Guy, John Mayall, Matt Schofield, Nine Below Zero, Ten Years After, Robin Trower.

Ducha ojca polskiego bluesa przypomniała okolicznościowa formacja Piotr Nalepa Breakout Tour. W rolę Tadeusza Nalepy wcielał się Robert Lubera, twórca krakowskiej grupy Nie-bo, partie Miry Kubasińskiej śpiewała z pasją Żaneta Lubera.

Wspomnieniom związanym z największymi hitami Breakotu i Tadeusza Nalepy nie było końca.

Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu z 8.07.2016: 9. Suwałki Blues Festival 2016