Wydawnictwa

Joe Bonamassa to gitarzysta dobrze znany w Polsce. Po bezpłatnym koncercie na Suwałki Blues Festiwal ma tyle samo zwolenników, co antagonistów. Ale jedno jest pewne. Blues rockowego poletka będzie bronił do upadłego.

King Mo to zespół założony zaledwie w 2008 roku. Już zdążyli nagrać najlepszy album bluesowy roku 2009 w Holandii - "Live at La Bonbonniere La Bonbonniere”, rok później pojawił się nagrany na setkę koncertowy "Sweet Devil".

Najlepsze płyty czesto są dziełem przypadku. Leszek Winder nie wiedział, czy zapis koncertu zarejstrowanego podczas Śląskiego Festiwalu Gitary Elektrycznej ujrzy światło dzienne. A tu niespodzianka - jest krążek pełen wyjątkowej energii.

Ścigani z zespołu ze Śląska stają się powoli dobrem narodowym. Grają tradycyjnego rocka z dużą dozą bluesa. A Maciek Lipina ma w sobie wszystko, czego potrzebuje frontman.

Jesień z Bluesem to najstarszy w Polsce, wciąż istniejący festiwal bluesowy. Jest już DVD z nagraniami z jubileuszowej, 25. edycji i można je dostać za darmo!

Eddie Turner ma skarb ukryty w palcach. Ze swobodą gra na gitarze i nie sili się na niezwykłe sztuczki. Po prostu robi nowoczesnego bluesa na światowym poziomie.

T-Model Ford ma już 90 lat i ciągle gra bluesa. Ale to niejedyny powód, dla którego warto sięgnąć po Taledragger. W prostych słowachi bazowych riffach dostajemy 40 minut bluesa z samego łona.

Bartosz Przytuła i Tomek Kruk odkąd się spotkali, nie mogą się rozstać. Ze sobą i z korzennym bluesem. I chociaż w realu dzieli ich kilkaset kilometrów na każdym koncercie potwierdzają, jak bardzo łączy ich miłość do bluesa. Cudownym trafem te wszystkie szczere uczucia do muzyki udało się zapisać na debiutanckim krążku. "Przytuła & Kruk" zabierają w podróż do świata, gdzie rządzą proste prawa i nie ma miejsca na oszustwa.

Patrik Jansson zanim założył zespół grał na perkusji hard rocka, bluesa i jazz. W końcu postanowił nauczyć się grać na gitarze i zaspiewać takiego blues rocka, jakiego sam chciałby posluchać. 3 lutego 2011 roku ukazuje się Patrik Jansson Band.

Open Blues to nowy skład złożony z dobrze znanych muzyków z Torunia. Jak na rasowych muzyków przystało, debiutują płytą nagraną podczas koncertu w klubie Lizard King właśnie w Toruniu. Niemal bezpośredni kontakt z zespołem to chyba najlepszy sposób na poznanie nowej formacji grającej polskiego bluesa.

Why Ducky? to zdecydowanie dziwny zespół. Zaludniony przez tłum instrumentalistów gra całkiem poprawnie, ale nie stać go już, żeby wejść do studia i zrealizować coś więcej niż przyzwoite demo. I kiedy materiał promocyjny wzbudził spore zainteresowanie i przyniósł zespołowi kilkanaście koncertów w Polsce, decyzja o wydaniu go jako debiutanckiego krążka może przypominać strzał w stopę.

Do góry