Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Jimiway Blues Festival ma 25 lat

Jimiway Blues Festival ma już 25 lat. Jubileusz fani świętowali tortem, Benedykt Kunicki zaśpiewał "Kolor tęczy" z J.J. Band, kiedy grał Albert Castiglia na scenie zapowiedział swój koncert Zac Harmon, przed mikrofonem pojawił się też Sugaray Rayford, który ze swoim zespołem zakończył pierwszy koncert festiwalu, z którego w świecie bluesa słynie Ostrów Wielkopolski.

Sugaray Rayford Band po raz kolejny przyjechał do Polski, tym razem by uświetnić jubileusz 25-lecia Jimiway Blues Festival. I to był oczywiście strzał w dziesiątkę, bo oprócz mocnego głosu i repertuaru wykraczającego daleko poza bluesa - w końcu to laureat Blues Music Award z roku 2019 w kategorii: Soul Blues Male Artist of the Year. Sugaray Rayford zabawiał się z publicznością rzucając jej sznury kolorowych koralików... Wokalista tryskał energią, kiedy tylko dotarł do Ostrowskiego Centrum Kultury z miejsca pojawił się na scenie podczas występu Alberta Castiglii. Niespodzianka była tym lepsza, że po chwili jego miejsce zajął Zac Harmon, gwiazda sobotniego wieczoru!

Sam Albert Castiglia okazał się być muzykiem mocno osadzonym w tradycji rock bluesa, chętnie eksponującym granie bardzo gęstymi akordami, najchętniej z silnym przesterem. W Ostrowie Wielkopolskim zagrał ze swoją stałą sekcją rytmiczną. To Ephraim Lowell  na perkusji i niezwykle czujna basistka - Justine Tompkins. Albert Castiglia wyznał, że jego babcia była z pochodzenia Polką, niestety od roku nie żyje.

Zanim na scenie Jimiway Blues Festival 2019 pojawiły się prawdziwe gwiazdy bluesa przypomniała się grupa J.J. Band. Muzycy już trzeci raz zostali zaproszeni do Ostrowa Wielkopolskiego. Tym razem nie tylko grali swój tradycyjny repertuar, z interpretacjami Breakoutów włącznie, ale też z pomysłodawcą festiwalu - Benedyktem Kunickim - przygotowali fantastyczną muzyczną niespodziankę - wspólnie wykonali "Kolor tęczy" legendarnej formacji Fire Band, którą Kunicki założył miedzy innymi ze swoim synem - Oskarem.

Pierwszy koncert na dużej scenie rozpoczynało Blues Menu. Niebanalne, acz osadzone w bluesowej konwencji, teksty to jedna z najmocniejszych stron zespołu Tadeusza Boguckiego. Na harmonijce błyszczał Jacek „Orzeł” Lubiński, znany z formacji Obstawa Prezydenta.

Wieczór w festiwalowej kawiarni otwierał jeden z nestorów krakowskiego środowiska muzycznego, a przy tym dziennikarz Radia Kraków- Antoni Krupa.

Jego muzyka duchem jest bliższa bluesowi niż wielu zespołów chowających się za ścianą dźwięków z przesterowanych wzmacniaczy.