Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

XIV Międzynarodowy Festiwal Bluestracje 2011 zakończony. Cztery dni, kilka miast i potężna dawka bluesa z Polski i z zagranicy.

Tegoroczną wiosnę

tradycyjnie już Śląsk przywitał bluesowymi brzmieniami. 27 kwietnia ruszyła XIV edycja Międzynarodowego Festiwalu Bluestracje, które w tym roku zagościły w Katowicach, Piekarach Śląskich, Tarnowskich Górach oraz w „Mieście bluesa” – Chorzowie. W ciągu czterech dni, miłośnicy bluesowych rytmów mogli cieszyć się niepowtarzalną muzyką, graną zarówno w salach koncertowych, w kameralnych klubach, a także w plenerze. Bluestracje 2011 to powiew świeżości, młoda fala artystów, która świetnie oddaje klimat tradycyjnego bluesa w połączeniu z nowoczesnymi brzmieniami.

W tym roku postanowiono niekonwencjonalnie rozpocząć festiwal. 27 kwietnia na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach miała miejsce konferencja nt. „Jak na blues w duszy gra? Blues jako forma przekazu”. O wpływie muzyki na nasze emocje dyskutowali m.in. muzycy zespołu Dżem, Jan i Józef Skrzekowie wraz z innymi artystami i animatorami kultury, dla których blues jest pasją, stylem życia.

Katowickie, bluestracyjne spotkanie uwieńczone zostało występem na ul. Mariackiej, jednego z wiodących artystów polskiej sceny bluesowej – Adama Kulisza w swoim projekcie Kulisz Trio. Tego samego dnia można było posłuchać bluesa w Tarnowskich Górach, gdzie koncert dał Marek Makaron Motyka, oraz w Piekarach Śląskich – tam obok zespołu Ścigani, wystąpił pierwszy zagraniczny gość – holenderska formacja Sean Walsh Band.

W kolejnych dniach Chorzów jako Miasto bluesa gościło 28 kwietnia w Klubie Sztygarka zespoły Around the Blues oraz Monkey Business w ramach tegorocznych premier.

Dzień później w Miejskim Domu Kultury Batory oczarowali wszystkich widzów artyści z Węgier – Jack Cannon Blues Band, z Niemiec – Geogr. Schroeter & Marc Breitfelder, a także nasi rodzimi – Elżbieta Mielczanek oraz  zespół Tortilla.

Koncert finałowy Festiwalu Bluestracje, tradycyjnie odbył się w chorzowskim Teatrze Rozrywki, gdzie już po raz jedenasty podsumowano ankietę Blues Top czytelników kwartalnika Twój Blues. Tegoroczne „Bluesy-Kalarusy” przypadły młodym artystom. Wielki sukces dla muzyków zespołu HooDoo Band, odkrycia zeszłego roku, którzy w Blues Top 2010 zdobyli aż trzy tytuły: Zespół Roku, Gitarzysta Roku - Bartek Miarka, Wokalista Roku - Tomek Nitribitt. Niezwykła niespodzianka w kategorii Wokalistka Roku - tytuł zdobyła Joasia Mrozek z chorzowskiej formacji Around the Blues. Harmonijkarzem roku został Michał Kielak, a „Bluesa-Kalarusa” w kategorii Instrumenty różne odebrał Jan Gałach. W kategorii Pianista roku już od kilku lat króluje Bartek Szopiński, który i w tym roku nie miał sobie równych.

 

O tytuł płyty roku konkurowały z sobą „JJ Band i przyjaciele grają utwory Tadeusza Nalepy” z „HooDoo Band”. Zwyciężył Jacek Jaguś z przyjaciółmi. Obie płyty zostały nominowane do Fryderyków. W kategorii Odkrycie roku wielkie brawa dla oryginalnego duetu Przytuła & Kruk, którzy zwyciężyli w wielu zeszłorocznych konkursach, w tym m.in. w Polish Blues Challenge. Do galerii bluesowych postaci dołączył również Wojciech Mann, który otrzymał najwięcej głosów w kategorii Osobowość roku.
W kategorii Wydarzenie roku – kwartalnik „Twój Blues”, otrzymał zaszczytny tytuł – Keeping The Blues Alive. Chorzowski magazyn, jest pierwszym polskim, a szóstym europejskim zdobywcą tej prestiżowej nagrody przyznawanej przez amerykańską The Blues Foundation. Serdeczne gratulacje!
W drugiej części koncertu finałowego na deskach chorzowskiego Teatru Rozrywki wystąpiły artystki legendarnej wytwórni RUF: Samantha Fish (USA), Cassie Taylor (USA), Dani Wilde (GB) w projekcie Girls with guitars.
Zakończenie tegorocznych Bluestracji miało miejsce w klubie Szuflada 15, gdzie miłośnicy bluesa wraz z zespołem Kajetana Drozda kameralnie przywitali maj.

Karolina Galla