Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Wolna Sobota (na zdjęciu Wacława Turka) wygrała konkurs na VII Galicja Blues Festival. Cztery wyróżnienia dostał Michele Cuscito, harmonijkarz i wokalista L'Orange Electrique.

Imprezę otworzył w środę, 15 września,  Andrzej Serafin tworzący na żywo jako taper muzykę do filmu "Nosferatu - Symfonia Grozy" F.W. Murnaua.

W czwartek i piątek odbył się przegląd zespołów. Jury oceniało formacje Cheap Tobacco, L'Orange Electrique, Delirium Band, 20 Mil Od Miasta, Wolną Sobotę, która wygrała festiwal i solistę: Witka Bielskiego. Prócz głównej nagrody dla poznańskiej formacji z niesamowitym Dawidem Wydrą na harmonijce, zostały przyznane wyróżnienia: jedno dla Henryka Borsiaka, gitarzysty Delirium Band i aż cztery na Michele Cuscito, harmonijkarza i wokalisty L'Orange Electrique.

16 września koncerty gwiazd od przeglądu młodych wykonawców oddzieliła niespodzianka (tak dla publiczności, jak i samych muzyków): miałam przyjemność zaśpiewać na scenie z gitarzystą i wokalistą Tomkiem Krukiem, połówką duetu Przytuła i Kruk z Gdynii. Po nas odbył się występ zespołu Andrzeja Serafina (prezentacja projektu L.S.D., czyli lider na wibrafonie i samplach, Robert Lenert na harmonijkach i Władek Wiater na saksofonach). Następnie koncert dała formacja Los Agentos (niesamowita wokalistka Bożena Mazur, jazzujący gitarzysta Staszek Grela, jako lider - a czasem i wokalista - harmonijkarz Robert Lenert oraz Andrzej Serafin na istrumentach perkusyjnych i syntezatorze Nord Wave). Wieczór zakończył koncert Piotra "Lupiego" Lubertowicza i zaproszonych przez niego gości.

W piątek w ramach koncertów gwiazd usłyszeliśmy Lestera Kidsona na wokalu i gitarze oraz pianistę Tomasza Butryna w przepięknym projekcie skupiającym się głównie wokół autorskiego materiału. Następnie koncert obfity w covery, ale także własne kompozycje, dała legendarna już niemal Tortilla. Lider formacji, Maurycy Męczekalski po raz kolejny pokazał, że ma talent do wynajdywania młodych talentów.

Sobotnią galę festiwalową otworzyła Pro Musica Grand Standard Orchestra, a następnie - zaraz po ogłoszeniu wyników konkursu - zaprezentował się po raz drugi zespół Wolna Sobota, który zaprosił na scenę gości: Michele Cuscito, Roberta Lenerta i Bożenę Mazur.

Kolejnym punktem programu był koncert rewelacyjnej litewskiej grupy Bluesmakers z niesamowitym liderem, wokalistą, gitarzystą i harmonijkarzem: Virgilijusem Jutasem. Na drugiej gitarze wspomagał go Bogdan Topolski, za perkusją siedział Bernardas Tomaševič, a na basie grał Gediminas Alekna.

Następnie odbył się blues-rockowy koncert amerykańskiego gitarzysty-wokalisty Chaza De Paulo z udziałem irlandzkiego harmonijkarza Iana Sandsa i polskich muzyków: Łukasza i Darka Gorczyców (bas/klawisze) oraz Tomka Dominika (perkusja).

Całość zakończył rewelacyjny wręcz koncert Nocnej Zmiany Bluesa i Jana Błędowskiego. Niestety w składzie nie było Witka Jąkalskiego (zastąpił go Wiesław Kryszewski, który się jak najbardziej sprawdził); pomimo wokalu Sławka Wierzcholskiego, który nie każdemu przypada do gustu, koncert po prostu trzeba uznać za wyśmienity - lider formacji i Błędowski tworzą razem niesamowite przedstawienie, a co do poziomu każdego z instrumentalistów Nocnej Zmiany, nie ma się co spierać - to profesjonaliści!

Tegoroczną Galicję mogę spokojnie uznać za jeden z lepszych festiwali, na jakich ostatnimi czasy byłam i będę ją bardzo ciepło wspominać. Należy tu także wspomnieć o pracy i zaangażowaniu Roberta Lenerta, który jak co roku wychodził z siebie, żeby impreza wypaliła oraz o barze Monika, w którym odbywały się - z reguły udane - jam sessions. Miejmy nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się na tym festiwalu, w tym mieście.

Siódmy Galicja Blues Festival zorganizowało Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie.

Nina R. Sawicka